Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez fea_umarth
juz dawno takiej be-ze-du-ry nie slyszalem
|
a ja slyszalem - jak pare stron temu opisales mi jak wygladalo spotkanie jak draz przyjechal do poznania. kto co myslał/ mówił/ chciał zrobic itp.
biorac pod uwage fakt ze cie tam nawet nie było to ciekawy skill telepati posiadasz
ladny z kanem mielismy z tego ubaw
ale to syndrom DOF jak juz pisalem patent na prawde " WY ZAWSZE WIECIE LEPIEJ "
a ze nawet ciebie tam nie było - detal nieistotny
Fea jestes po prostu ucielesnieniem ideału Dofowego Wojownika
na kazde zle slowo na dof masz 5 kontr, kazda krytyke odpierasz atakiem, na wszystkich forach o azurze walczysz o dobre imie gildi, kazdy antydofowy post komentujesz
szkoda tylko ze za czasów jak NG mialo swe i dof jedno ventrilo i darłem sie z xajakim w niebogłosy "ATACK, LETS FUCK WANTED" to nigdy w tym momencie cie ani nie slyszalem, ani na polu walki nie widziałem...
a reszta dof jak z katarynki zawsze "we are only 20..., they can be 30 on noobs, we dont know, its high rish...."
@apropo Abu- to zwrociciliscie uwage jak on gildie zmienial? najpierw siedzial przy drazie, potem jak SF bylo silniejsze to cyk zmiana stron, i znow jak pojawila sie obawa ze draz wroci bo dof sie wypiol na swe to abu najpierw neutralny a potem cyk do draza. zawsze tam gdzie do silniejszego da sie podpiac