Proponowałbym podczas rajdu zabronić urzywania statków.
Jeden pomysł, możnaby wymyślić jakieś "questy" dla drużyn, lub poszczególnych ludzi. Na przykład jakieś zagadki.
Moja poprzednia guildia brała udział w podobnym rajdzie, organizowanym przez sojusznika. Nie był on na taką skalę, ale wszystko było zrobione w formie zagadki. Poszczególne podstawione za NPC osoby dawały dalsze questy, aż dochodziło się do królowej w Thais. Kto pierwszy dotarł, ten wygrywał.
__________________
"Yossarian ani razu nie przyszedł pomóc przy budowie, za to później, gdy klub już ukończono, przychodził bardzo często, urzeczony tym dużym, pięknym, nieregularnym budynkiem krytym gontem. Była to rzeczywiście wspaniała konstrukcja i Yossariana przepełniało uczucie niekłamanej dumy, ilekroć spojrzał na nią i pomyślał, że nawet nie kiwnął palcem przy jej wznoszeniu."
Paragraf 22, uczymy sie czytać.
|