Nigdy nie lurowałem, wiele razy padałem ofiarą luringu... jednak tesknie za starymi czasami, teraz idac do veno jestem spokojny, wyluzowany... Kiedys? Wycieczka do Veno bez 75% szans na spotkanie GSa to był cud! Keidys przynajmniej były emocje... Cipy tak urealniają gre, wprowadzaja nowsze grafiki, nowoczesniejsze rozwiązania itp, ale antyluring to wg mnie zly poysl... Moze jeszcze całkowicie wylaczyc PVP i dac mozliwosc 10x szybszego odnawiania hp... Musi byc ten dreszczyk, a Cipy go zabrały... a to byla czesc gry, tak jak hunty czy robienie run...
__________________
-> regulamin
|