Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Crusader'Phoenix
Ludzie zrozumcie. Już poraz kolejny muwie że kasa za którą wysyłałem sms'y nie była moja i nic za nią nie mogłem se kupić 
|

Kasa mamusi, czy tatusia, która idzie na doładowanie twojego konta, to już nie twoja i ci jej nie szkoda. Jak ktoś nie ma do kogo dzwonić, czy wysyłać sms'ów to rzeczywiście może mu nie szkoda kasy na koncie. Ciekawe co by powiedzieli twoi starzy jakby się dowiedzieli, że wydałeś jakieś 130 zł na jakiś konkurs sms, w którym pierwsza nagroda jest warta 140zł. Najlepsze jest to, że ta nagroda to 6 miesięcy używania dodatkowych bajerów w jakiejś gierce.
Ktoś tam pisał, że wysłał 30 sms'ów. 216 zł za samą
możliwość wygrania nagrody wartej 140 zł. Tylko nie ściemniajcie, że w ten sposób chcieliście wspomóc serwis "tibia.pl" albo, że nie mogliście tej kasy inaczej zamienić na pacca, bo to się robi śmieszne. Pomijając już fakt, że zamiast doładować konto można tą kasę wpłacić na pacca, to jest to po prostu głupota wydawać tyle kasy na samą możliwość wygrania, która przy takich ilościach wysłanych sms'ów jest przecież znikoma.
Jeszcze mała ciekawostka dla tych którzy mają telefony na tzw. "pakiety". Czyli, że mają miesięcznie np. 40 zł na wydzwonienie/smsy:
SMSy wysłane na takie konkursy, jak ten nie są wliczane w pakiet.
Na koniec, żeby nie było: Nie twierdzę, że ten konkurs to zły pomysł. Jest bardzo dobry. Chcę tylko uświadomić ludzi, że masowe wysyłanie sms'ów na ten konkurs to głupota. Pomyślcie: rodzice kupią dziecku komórkę, a ten w jeden dzień nabije 120 zł rachunku i nic z tego nie dostanie.
To tyle.