05-07-2006, 21:41
|
#389
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 27 04 2006
Lokacja: Głuchołazy
Posty: 47
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Pandoria
|
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Mithgar XX
Nie za wiele mogę dodać od siebie w związku z wojną na początku serwera, jednakże zaciekawiło mnie określenie jakiego użyłeś w stosunku do Krawata Pogromcy, mianowicie '' Dwulicowa Dziwa''. Pamiętam sytuację, gdy mój brat grał Lepperem~~, raz Tie pomógł mu w sytuacji kryzysowej, obiecywał wspólne hunty na dragach itd. Braciszek cieszył się bardzo, jakiego on ma qmpla niesamowitego. Ja osobiście tkwiłem wtedy na lvlu około 45, siedząc w śp. Angels of Revenge. Od początku nie ufałem Tie, jak się okazało nie bez podstawy. Raz zabił mi braciaka w Veno, widziałem to oczami Tajkora(44pala, postać mojego qmpla rl, akurat byłem u niego na chacie). Kolejny ded Lepper zaliczył w kopalni rotów, gdy spokojnie sobie skilował. W obu przypadkach atak był bezpodstawny. Przypominam, braciszek miał wtedy 40lv, a Tie 100+.
Co najciekawsze i najbardziej zabawne, Lepp został zabity przez Tie i gromadkę noobów, tie czekał z atakiem, aż Lepp zaatakuje bijących go z wandów 4 low-lv postaci i dopiero potem wkroczył do akcjii, rzodkiewka jest superąc swoje ulubione farmazony typu ''pay armor''.
Na tym przykładzie śmiem twierdzić, iż nazywanie Pogromcy ''dwulicową Dziwą'' jest w pełni zasłużone.
_/ Lepper von Kisiel & Mithgar 
|
On jest dziwa, a oni sa martwi.
HE HE HE HE HEEE
__________________
Im worst player killer and power abuser you've ever met.
Face me.
|
|
|