uwielbiam wesoło pisać o elycie.bo ona sama w sobie jest wesoła...najweselsi są Ci którzy albo ledwo się wkupili wam w łaski albo Ci którzy są na samym szczycie<macha do Garg i Yassek>Drogi Yassq.dlaczego na mój normalnie zbudowany argument odpowiadasz kupą tudzież żartem;>Jeszcze jednego nie rozumiem koleś imieniem Tiligus kiedyś dał mi pozytywa,potem negatywa bo jak stwierdził inni mnie nie lubią...ups wzruszyłem się. a teraz jedzie po was jak po kaczkach.chorągiewka yeah bunna
żeby nie było nie chciałem się więcej wypowiadać w tym temacie ale zmuszają mnie do tego przezabawni ludzie:-)
down:99,9% right;p
Ostatnio edytowany przez PiXik - 05-07-2006 o 23:57.
|