Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Kumagoro
CIP próbuje po prostu wprowadzić na nowo to co było elementem tej NAPRAWDĘ starej tibii, mianowicie...
ROLEPLAYING!
Tak panowie, kiedyś kiedy w tibii było max 50 na raz, crashe były co 5 minut etc. ludzie odgrywali role, np. jeden był barmanem, ten drugi udawał żebraka. Ludzie mieli kreatywne zajęcia (historia Tibianica rozpoczęła się od... statku z parceli), rozmawaili ze sobą, budowali różnego rodzaju ZOO, bary z parceli.
Expowisk było mało bo... po co one komu! I tak wszyscy śmigali w e-plate z fire swordami w łapie.
Dziś jedyne czego wy chcecie to młócka na potworki... żal mi was.
|
Kto ma rpgowac, to juz to robi, a rum(suuuper), wcale nie zacheci do tego wiecej osob. W czasach, o ktorych mowisz ludzie robili, to co robili, bo nie bylo nic innego do roboty(wcale nie mowie, ze to im sie nie podobalo). A pozniej, Cipy rozwijaly wlasnie EXPowiska, poszly w komerche...ale to tez nie jest nic zlego, wiadomo, ze czlowiek chce zarobic na swoim dziele. I wlasnie tu zmierzam do sedna. Moim zdaniem, te cztery lata temu, powinni zaczac rozwijac Tibie w rownowadze pomiedzy rpg, a mloceniem, zamiast teraz dodawac drobnostki, by odkupic winy.
Co one dadza rpgowcom? Im(nam?) nie pomaga ogromna liczba przedmiotow, questow(chociaz te rzeczy bylyby milym dodatkiem), ale wsparcie od strony tworcow, bo spolecznosc tworza gracze, a nie itemy. Najwieksza uciecha dla Tibijskich bardow, pisarzy, zbieraczy, poszukiwaczy i innych, byloby gdyby mogli na tym zarobic, tu wlasnie powinno byc wsparcie tworcow, bo jak na razie to zarobic da sie tylko na huntach, runach(glownie te dwie rzeczy), zbieractwie(coraz trudniej), zlodziejstwie(chociaz safe trade to popsul ;P) i kolegach. Wlasnie dlatego Tibia potrzebuje radykalnych zmian, bo cztery(w zasadzie trzy glowne, bo druid i sorcerer roznia sie szczegolami) profesje, jak na szescioletnia gre mmorpg(+- dwa lata, zalezy jak liczyc), to przynajmniej dla mnie "smiech na sali".