Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Setza
Powiec w prost że nie potrafiles sobie poradzic z dowodzeniem swoja gildia, a teras zwyczajnie uciekasz. Niewiem kto (ty ?) dowodzil u was "w trakcie bitw" ale to byl jakis kretyn bez zmyslu taktycznego , zamiast pomagac bratu robic sorca (czyt. cheatowac) na in nym serverze , wejscie zalatwcie sobie ventrillo , jesli macie problemy z angielskim podzielcie sie na gropy ktore beda kooperowaly i komunikowaly sie za posrednictwem leaderow (english speaking plax) i do rob oty.Wczoraj HWL bylo rozproszone i bawilo sie w pk/xp , mogliscie spokojnie zfragowac 3-5 osob robiac mass loga.. I pamietaj , ni e warzne czy padniesz , dopoki mozesz walczyc , walczysz.
|
swietne slowa, tylko jesli znasz troche historie galany to zawsze tak bylo...
jak tylko robilo sie ciezej to demi uciekal na inny serw... a potem sie wypiera ze sharuje z bratem ;D
demi Ty po prostu nie potrafisz podjac zadnej walki tak samo jak reszta polakow. myslales ze sama obecnosc kondy w gildii + niezle levele i juz macie wojne wygrana? no to powodzenia bo zalatwila was grupa z duza nizsza srednia levela
