Cytuj:
Oryginalnie napisane przez pawlon
swietne slowa, tylko jesli znasz troche historie galany to zawsze tak bylo...

|
Tamte czasy to historia, teras trzeba napisać nową żeby za rok ktoś to pod depo opowiadał przy piwku.
Co do Ventrillo , pamietam jak gralem jeszcze w inna gre online , ogolnie zabawa polegala tam na wbiciu lv i potem ciaglym pkowaniy w "colony zone" i 2 razy w tygodniu uczeszczaniu na wojnie (orci kontra ludzie) , ja bylem w gildi Czesko-Slowackiej , ci ludzie tak jak Polacy naprawde salbo znaja angielski ,a czasem jak walnelem "kombo" po polsku to terz nie umieli sie polapac , ale wracajac do tematu, ustalilsmy liste prostych komend, ktore mogl kazdy zrozumiec ( na potrzeby systemu pvp tamtej gry) , po 4 miesiacach , bylismy 2 gildia servera (w rankingach) i jednymi z najlepszych graczy na swiecie (pvp grupowe) , walki typu 8 naszych (druzyna mogla tam liczyc 8 osob) kontra 30-50 ludzi (gralismy orcami ^^) , konczyly sie tym ze po smierci 20 ludzi , reszta pedzila do swojej bazy z naszymi butami na plecach... WSZYSTKO DA SIE WYGRAC , LICZY SIE TAKTYKA , KOMUNIKACJA I KOOPERACJA.
Powodzenia Demi , wejs swoja gildie w garsc , spedzcie kilka godzin na planowaniu co bedziecie robic i pokarzcie im ze "polak potrafi" zgrac sie z szwedami/reszta swiata.
Zapomnialem dodac, dzisiaj Anevarix probowal organizowac maly skok na Huyiberta na poh'u , do poki bylem online nic z tego nie wyszlo , ale przynajmniej PROBOWAL cos zrobic..
Anevarix , kudosy dla ciebie
