Cytuj:
Oryginalnie napisane przez seedee
Ktoś grał w Ashen Empiers albo Eve online? Mówicie jakie wielkie plusy daje Tibia... Wow, można runy robić, w Ashen jak jesteś super dobrym kowalem to możesz wykuć takiego SoV'a i sprzedać za grubą kasę... ( chodzi o odpowiednika SoV )
|
Gdyby taka sama mozliwosc bylaby w tibii, sovy chodzilyby po 50k gora...
Cytuj:
Ktoś mówił o wojnach, w AE wojny nie są jak w Tibii partyzantka albo otwarta walka max 30 vs 30 masek, no czasem trochę więcej, tutaj walki są po 200 osób z każdej strony...
|
Zrob gildie 100 osobowa i niech kazdy z twojej walczy z przeciwnikiem - kto zabrania ci zrobic 100 vs 100 w tibii? o0
Cytuj:
Maple Story, jeden potwór ( boss ) który ma łącznie jakies 200 milionów hp i idize na niego ekipa jakieś 100 osób i uciekają bo nie dają rady...
|
Wooo, to swietna gra, nie ma co. Proponuje zrobic tak - walnac bossa kolo miasta z 128937127893710937178397813812389172938hp, zeby go nawet 8239128371 osob nie moglo pokonac -.- Tu wlasnie pokazales minusa gry, kolego
Cytuj:
pozatym, wrócę jeszcze do jednej bolączki Tibii... Paladyn, jest to jedna i jedyna gra w jakiej Paladyn jest wojownikiem dystansowcem, Paladyn w każdej grze jest pół magiem pół wojownikiem, ale jego kariera ma tyle wspólnego z walką na dystans co ten post z baletem...
|
Ojej, w takim razie w kazdej grze palladyn musi byc wojownikiem z aurami :< Bo w diablo 2 / wowie tak jest!
Wiecej nie chce mi sie cytowac - ogolnie to samo, co wyzej...