Nie mam siły czytać już tego tematu. On nie skończy się nigdy. Zawsze znajdzie się jakiś bystry gość, który będzie chciał nam wytłumaczyć co jest lepsze, podając argumenty które napisało już jakieś 666 osób przed nim.

Miłą odmianą jest ten gość, który umie pisać tylko po polsko-afrykańsku ale i tak na jedno wychodzi. Nie piszcie 'nie chcesz, to nie czytaj' bo taki mam właśnie zamiar - nie czytać.
bibi