Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Adner
Czy to jest normalne, aby w szkole, która ma kształcić, było więcej godzin wychowania fizycznego, niż większości przedmiotów? Prawdę mówiąc, tylko polskiego jest godzinę więcej. Moim zdaniem, dwie godziny wychowania fizycznego byłyby w zupełności wystarczające, a te dwie "wolne" godziny można dodać po połówkach do geografii i biologii, a jedną całą chociażby na język polski czy też obcy.
|
Na szczęście to nie Ty decydujesz
Geografia i biologia zdecydowanej mniejszości się przydadzą w życiu dorosłym. Mi na przykład na 90% (cholera wie, może pójdę na medycynę - biologia, ale nie sądzę) się oba nie przydadzą.
J. polski również mi się nie przyda. Ortografie mam opanowaną w stopniu imho niemal doskonałym, a to mi wystarczy. Nie zamierzam książek pisać ani uczyć polskiego (bo większość rzeczy na lekcjach naszego języka ojczystego to tzw. trucie dupy bzdurną literaturą tudzież gramatyką, której znajomość pod każdym względem się przyda tylko nauczycielom - po co mi rozbiór logiczny zdania? -,-).
WF może się przydać do utrzymania narodu w jako takiej kondycji fizycznej. Polski, geografia i biologia przydadzą się dużo mniejszej liczbie osób. Podobnie jak chemia, historia, muzyka (zwłaszcza historia muzyki - program gimnazjum -,-), plastyka etc. etc. Konkretniej nie przyda Ci się praktycznie wcale to, co nie ma związku z tym, co zamierzasz robić w życiu dorosłym.
Jeszcze odnośnie języka obcego - j. angielski mam opanowany na poziomie b. dobrym jak na mój wiek (konkursów nie ma, psia ich mać, gdyby były to bym 6 dostał na koniec, ale i tak mówię o moim odczuciu i wymaganiach, a nie ocenie), a ze szkoły z lekcji tegoż języka wynoszę jedynie regułki w jakich sytuacjach stosujemy jaki czas, które i tak zapominam. W ciągu dwóch lat nauki w gimnazjum poznałem może ze 3 słówka, których nie znałem. Żadnego nowego czasu etc, niczego nowego. Jeno te głupie zasady, które są imo zbędne, bo zawsze można zastąpić innym czasem lub intuicyjnie 'wyczuć' jaki zastosować.
A po 2 latach nauki niemieckiego w gimnazjum umiem powiedzieć 'Ich heisse Lass, ich bin 15 Jahre alt, ich wohne Oppeln, ich komme aus Polen', pytania do nich i 2 dodatkowe pytania - 'welche Musik hoerst du gern?' i 'spielst du Tennis?'. To już więcej wyniosłem z piosenek Rammsteina, których tekstów i ich tłumaczeń swego czasu szukałem.
Alem się rozpisał.
edit (zostawiam, tu dopiszę)
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ten mistrz, który napisał tego posta, znaczy się ja \m/
WF może się przydać do utrzymania narodu w jako takiej kondycji fizycznej. Polski, geografia i biologia przydadzą się dużo mniejszej liczbie osób. Podobnie jak chemia, historia, muzyka (zwłaszcza historia muzyki - program gimnazjum -,-), plastyka etc. etc. Konkretniej nie przyda Ci się praktycznie wcale to, co nie ma związku z tym, co zamierzasz robić w życiu dorosłym.
|
Powiedzmy, że z polskim przesadziłem
odrobinkę. Bo faktycznie większości się przyda ---> ORTOGRAFIA. Ale poza tym - raczej nie bardzo.
Btw chyba się trochę offtop zrobił :'(