Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Harry Xin
Powinieneś pograć trochę na Hibernie to rozjaśniłby Ci się nieco umysł. Tam nawet jak zabijesz jakiegoś 8. druta to mozesz zostać zrookowany (miedzy innymi Blackwik tak szalał 2. ownerów temu a bronił nawet swoic byłych uhmakerów; podkreślam, że to nie on nimi grał).
Ale bywa także, że zadrzesz z 50 lvl i nikt się do tego nie wtrąca (nicku nie podam bo postać już została zrookowana).
Owszem przy Patriotach było nieco porządku ale zauważ, że wtedy mieliśmy kilku Polaków (np. Boltan, Boltina) w znacznie ściślejszej czołówce a Konda był jeszcze dopiero 4. pod wzgledem lvl. 
Zdecydowanym liderem był jeszcze Atnaz (miał wtedy chyba 127 lvl). Albicelestyn jeszcze był wtedy low-lvlem, Adrianoss miał 35 lvl a Sir Picarlhos (po zmianie nicku i płci Sira Shier) szalał jeszcze na 60 lvl nie angażując się w żadne wojny i pomagając nowym graczom (nie wiem dlaczego).
Obecnie na Galanie mając 35 lvl możesz spokojnie sobie chodzić ze skullem po mieście. Z zabijaniem jest już nieco gorzej. 
|
tak sie sklada ze na hibernie ja gralem teraz gram na galanie i owszem bardziej podobaly mi sie zady patriots a ty nie poruwnuj galany z hiberna bo to zupelnie 2 inne swiaty chocairz by pod wzgledem pvp niewiem czy widziales jak na ts'ie kilku ppl z hiberny rozwalili kilku 100+ z galany :>