Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Michałeq
Przykłady?
Zwolalem chlopakow pod dp (cud ze przyszli) po tym jak zabili leo. Przyszli i..... stali  gdy probowalem jakos za pomoca FE i zerka ich bic prosilem innych zeby sie dolaczyli "eee tam, oni mnie zabija" Poszedlem sam i padlem, czego nie zaluje. Ludzie, po co wy tam przyszliscie? Po to zeby naladowac mane? zalosne >.<
@Holu
Jesli piszesz tu po to zeby nas podburzyc, to musze cie rozczarowac, wszystkie twoje posty sa ignorowane przez nas (oprocz markiza, bo o calym ignorowaniu nawet nie wie, ale to moze i dobrze, i tak fajnie odpowiada ;s ahs, i gz deda ;x btw; trzeba byc ciota zeby bedac shoterem pasc na hydra lair XD
|
Powiem tobie tak (i all wszystkim)....
Fantoma nikt nie ubije, bo kazdemu szkoda postaci... i dlatego ze Fantom koleguje sie z szumowinami polakami (no coz w tym towarzystkie jak sie okazalo czuje sie najlepiej), przyklad: napisalem wczesniej, lal i blokowal osoby co chcialy mi pomoc

Takim zachowaniem pokazal co jest wart, poprostu jak wiatr zawieje tak sie ustawia...
Ostatnio chcial pozyczyc odemnie eq, ze niby Oxy pomoze mu wrocic, ze pojda na demony.... Nie pozyczylem (chyba dobre przeczucie mialem), wiec zale zaczal wylewac, jaki to ze mnie przyjaciel itd. Minely 2-3 dni i okazalo sie ile warte byly jego zapewnienia o przyjazni... lal i blokowal ludzi co mi pomagali

Czemu? Bo to tylko gra.....
Mysle jednak, ze gra grą ale jego wybujale ambicje przelane sa z RL zycia.....
Zal mi bardzo odchodzic z serva, jednak tak jak w zyciu, jesli spotyka sie raz na swojej drodze obludnikow i zdrajcow to potem lepiej ich unikac
Fantom, wiezylem Tobie a wszystkie Twoje slowa okazaly sie gowno warte, rozgadales nawet to co w zaufaniu Ci powiedzialem, ze Dawergo to moj rl syn...
Jestes nikim w moich oczach....
Pozdrawiam