ja sie nie dziwie. ja po prostu mialam takie szczescie, ze nikomu nie podpadlam. sama kiedys nienawidzialam ng. ale zdanie o nich zmienilo sie w momencie gdy gralam coraz dluzej. poznalam-polubilam. tak ja z erusem- chlopak mi pomogl jak nikt inny na tym serverze. wiec zawsze bedzie stal u mnie na 1wszym miejscu. nie powiem, ze bylam zla bo mnie tez zabil ;] w dosc perfidny spoob- ale bylam mloda, glupia i naiwna. (w sumie teraz zostala mi nadal mlodosc [kto sie zasmieje ten oberwie] gupota [ale mniejsza] i naiwnosc [zawsze ta sama])
jednak moja upartosc przewaznie wygrywa i to nie tylko z erusem mi sie udalo
co tu duzo mowic
KOBITY SA NAJLEPSZE I WIEDZA JAK SOBIE USTAWIć INNY. DLATEGO TO ONE POWINNY RZADZIć