No wreszczie mi net zaczął normalnie chodzić.
Jak to Trulo (Acid Drink) wspomniał poswięcenie było wielkie, wiadomo, gorąco było i o wile przyjemniej się siedziało pod płachtą i piło browara niż iść pod radjo i czekac w upale (z bronksem oczywiście). Poszliśmy tam bo Karwa dał ogłoszenie, myśle se że może będzie tam więcej osób, nie tylko z danubi, to się tam wybraliśmy. Ale jakoś nikogo nie spotkaliśmy, i po pół godzinie smażenia się wróciliśmy, chyba nie pamiętam wszystkiego najlepiej.
No nic, za rok może będzie lepiej, ba na pewno będzie lepiej.
Btw, normalnie mnie porypało, rejestruje sie na forum mojej byłej szkołe w której byłem przetrzymywany 4 lata
MEDIC
I chyba jakieś czystki były na forum bo miałem już prawie 2 hmmy pod kaktusem a teraz raptem 3 lmm, no nic trudno.
__________________
Gimohev>>>Sorcerer>>>Aurea
|