No wiec. chodze sobie pod pustynia, juz sam nawet nie wiem gdzie jestem i widze tabliczke: "Danger!Don't enter", no ale czlowiek nie jest taki co by mordy nie wsadzil...............no i klops, pomieszczenie dwa na dwa i nie ma jak wyjsc, jedyna mozliwosc to zeby mnie z gory ktos wyciagnal. No i kumpel przyszedl i wyciagnal.................no ale zeby tego bylo malo to stawia mnie po drugiej stronie gdzie albo wejde w ogien i teleport albo ktorys z szanownych kolegow mnie oswieci bo niewiem.