Tibia to gra nie tylko dla PG (a to przecież PGamers stwarzają CipSoftowi najwięcej kłopotów)... nie każdy gra po to żeby nabić lvl, zdobyć kupe kyształków i najlepiej jeszcze sprzedać. No oczywiście tacy ludzie to spora część tibijskiego społeczeństwa xD, No ale CipSoft chce dogodzić każdemu (pewnie też z jakimś uszanowaniem proporcji liczebnych i płacowych
), to dla każdego coś się znajdzie. Nie wszędzie są dobre tereny do expienia? Ale przecież nie o to tylko chodzi no i nie każdemu. Może ktoś chce poczuć "klimat gry", pozwiedzać sobie, poszukać questów, pograć w piłke albo zbudować zamek z parceli. Znam dużo ludzi którzy używają Tibii jako pewnego rodzaju czatu, grają aby poznać ludzi z różnych krajów, a kupują pacca, bo czemu nie (kiedyś sie natknąłem w McDonaldzie gdzieś niedaleko Szwajcarii na zestaw: Hamburger, duże frytki, duża cola za 19,90 Euro - więc wyobraźcie sobie, że dla dużej ilości ludzi pacc to nie żaden wydatek)... przynajmniej mają więcej miejsc na znajomych w Vipach... - i na takich klientach też zależy CipSoftowi - a może nawet bardziej niż na zgraji dzieciaków które sobie użądzają wyścig szczurów i po których można sie spodziewać wszystkiego.
Więc CipSotf myśli nie tylko o robieniu nowych expowisk, ale też o stworzeniu dużej ilości innych ciekawych rzeczy do roboty kiedy "nie masz nastroju na mordowanie". Więc:
Nowe tereny? Jak najbardziej - nie lubisz, nie chodź.
Nowe itemy? Jak najbardziej - nie chcesz, nie kupuj.
Nowe potwory? Jak najbardziej - męczysz się na nich - zostaw je innym.
A zmiany w engine? No cóż... wyrywają graczy z rutyny, powodują, że gra na powrót robi się ciekawa, przyciągają spowrotem tych, którzy już przestali grać, zmuszają do kombinowania i odnalezienia się w nowej sytuacji (eliminacja noobów?
), no i może nawet czasem coś zmienią na lepsze
Co do FACC... na pewno coś dostaną ^^ -przecież, to potencjalni klienci (to jest dopiero marketing jak firma sobie wychowuje klientów xD). Jakby nie było FACCów (i gra by im sie nie podobała aż tak bardzo) to przecież było by teraz może o 90% PACCów mniej... zresztą FACCe są elementem gry, i bez nich byłoby totalnie nudno, a i z ekonomią byłyby pewne problemy pewnie.
Na pewno FACCów nie ominą zmiany w samej grze, no i na 100% będą mogli kupić od graczy wszystkie nowe itemy
, ale poza tym pewnie dodadzą dla nich jakiś nowy teren... jest przecież sporo wolnego miejsca :-) (ja osobiście obstawiam pustkowia między Kazz i OF, ale zobacyzmy :-))
Moge się założyć o bp rumu, że conajmniej jeden z dzisiejszych SSów był z terenów dla FACC - np ta sala tortur - może jakiś nowy (ale oczywiście pradawny) mroczny kult zagnieździł się gdzieś na starym kontynęcie - może gdzieś w podziemiach Dark Catedral? /// btw, chce do domku takie mebelki
A co do potworków - jest ich na tych wszystkich SSach bardzo dużo rodzajów - więc będzie ciekawie ^^ CipSoft sie naprade postarał :-)
(nie podoba się potworek - NIE MUSISZ na nim expić - naprawde). Samych piraktów naliczyłem z 7 rodzajów, no i jeszcze ci Undead Pirates (rzeczywiście zerżnięte z karaibów
(chyba, że wpadli na pomysł wcześnej)). Poza tym mroczny kult (tam też sie kręci jakaś odmiana piratów - wyczuwam te niecne konszachty xD). No i jeszcze te rybołaki, zwani Quara (4 rodzaje) (ciekawe czy udało im się coś zbudować
- wioche jakąś przynajmniej
). Żabki, żułwie, kraby i reszta ferajny - wiec dla low lvli też coś się znajdzie. Ale i nie zabraknie pewnie znanych już potworków (nowy lair smoków? - PG dostało co chciało?), no i wszystkie potworki z Tiquandy też zagoszczą na nowych wyspach. Mam tylko nadzieje, że loot bedzie jakiś lepszy leciał
... bo np na takiej Tiquandzie - jak sie człowiek nauczy - to nawet fajnie sie expi i dużo gp leci... ale jeśli chodzi o itemy - to tylko deco niestety ;///
Może tym razem będzie inaczej :-) (nowe bronie dla pallków?
)
No, ale to wszystko tylko domysły.
Czy podoba mi się update? Nie wiem, jeszcze nie grałem.
