Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Stożek
@up Zgadza sie, polski olewalem i bende to robil nadal. Jednak ocena z polskiego (dobry) wystarczy mi. Ucze sie na wszystko tylko nie polski...
Te przedmioty zewodowe nie powinny byc wprowadzane za wczesnie(jeszcze sie dzieci zabija wkretarka albo srubokretem), mysle ze w gimnazjum jednak powinno byc cos takiego.
|
Ciekawe, jak na poziomie gimnazjum można "przyuczać" na przykład przed filologią angielską? Wprowadzać staroangielski, metodykę i te wszystkie inne dziwadła? Hihi.