Zobacz pojedynczy post
stary 13-07-2006, 21:26   #180
Jarassimus
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 06 06 2006

Posty: 138
Domyślny

Witam.

Aby nieco przewietrzyć tą już nieco zaśmierdziałą od wyzwisk i trollowania w tym wątku atmosferę, postanowiłem zebrać do kupy wszystko to, co stanowi temat tegoż wątku czyli wszelkie podejrzane miejsca spotykane na Rookgaardzie.

Uważam bowiem, że aby próbować rozwiązać te zagdki, nie należy tylko i wyłącznie siedzieć zalogowanym w Tibii, ale i też przeglądać różne dostępne zasoby internetowe, a także część "pracy mózgowej" wykonywać, ot po prostu, we własnej głowie, ewentualnie przy użyciu kartki i czegoś do pisania. Nie twierdzę jednak, że przedstawione tu sprawy łączą się wszystkie z sobą, czy choćby ze Spike Swordem lub Minotaurem Magiem. Zwyczajnie, zebrałem w jednym miejscu wiedzę napisaną przez poprzednich autorów postów, a także swoją.

Aby zachować pewien porządek, wiedzę tą przedstawiam według następującego schematu:

Nazwa obiektu, NPC-a, itemu lub zjawiska
  • Opis: Krótki opis charakteryzujący wymienioną kwestię.

  • Skojarzenia:
    Słowa lub inne kwestie wprost kojarzące się z omawianą sprawą.

  • Mój pogląd: Kilka słów o tym, co ja sam sądzę na ten temat. Oczywiście, można tego w ogóle nie brać pod uwagę.
OK, no to jadziem z koksem. ;-)

Spike Sword
  • Opis: Miecz (Atk: 24, Def: 21, waga: 50oz) leżący na kamieniach na małej wysepce nieopodal północy Rookgaardu i otoczony ze wszech stron ogniami. W miejscu, w którym go dobrze widać z Rookgaardu, stoi tabliczka z napisem: "Only the humble may touch the Sword of Fury" (ang. "Tylko skromny/pokorny/uniżony może dotknąć miecza furii."), dlatego też miecz zwany jest mieczem furii ("You see a spike sword [...]. It is a Sword of Fury."). Od czasu do czasu ognie nieco przygasają, a miecz znika - nie wiadomo kiedy i dlaczego (choć, wraz z Przyjaciółką sprawdziłem, że nie ma to związku z plagą szczurów w miasteczku). Miecz będący największą zagadką: czy jest on do zdobycia? A może jest tylko dla pokazu?

  • Skojarzenia:
    "fury" (ang. furia, wściekłość, pasja), a wraz z tym: "Maze of Fury" (zasypany korytarz na terenie PACC), "mace of fury" (wałek do ciasta oferowany przez NPC Bozo);
    "humble" (ang. skromny, pokorny, uniżony), a wraz z tym m. in. wypowiedzi NPC-ów:

    Player: job
    Cipfried: I am just a humble monk. [...]

    Player: job
    Obi: I am a merchant, just a humble merchant.

    Player: Cipfried
    Seymour: A humble monk with healing powers, and a pupil of the great Quentin himself.

    (kurtka, skromnisie wszyscy jacyś :-P ;-)

    I jeszcze samo pojęcie "spikesword":

    Player: weapon
    Dallheim: With my spikesword I slice even a cyclops in pieces.

  • Mój pogląd: Nie mam o tym na razie stałego zdania, nie potrafię więc na razie stwierdzić, czy ten miecz da się zdobyć, czy nie. Po prostu, niczym oficer śledczy, zbieram dowody. ;-)
Minotaur Mage
  • Opis: Potwór (150 exp, 155 HP) o cechach minotaura, ale umiejący posługiwać się magią, odporny na pole energetyczne. Zamknięty w komnacie zaraz za pomieszczeniem zwanym mino-hell. Zaś za komnatą z tym minotaurem jest korytarz z teleportem - nie wiadomo do/z jakiego miejsca prowadzącym. Właściwie to nie tyle istotny jest sam ten minotaur, ile same te pomieszczenia oraz teleport. Zagadką bowiem jest, czy da się do nich dostać, czy też nie.

  • Skojarzenia:
    Teleport z Mitwalin - miasta minotaurów, z którego miały na Rookgaard przybywać posiłki w walce z ludźmi.
    Klucz nr 4602.

    (to tylko luźne skojarzenia!)

  • Mój pogląd: Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że tam się da wejść i obojętnie czy pokonując minotaura maga (w co też wierzę, że się da), czy też nie, przejść potem do teleportu. Co dalej? Nie mam zielonego pojęcia.
Amber
  • Opis: Podróżniczka (NPC Amber), która przybyła na Rookgaard z głównego kontynentu.
    Cytuj:
    Player: job
    Amber: I explore and seek adventure.
    Player: adventure
    Amber: I fought fierce monsters, climbed the highest mountains, and crossed the sea on a raft.
    Player: sea
    Amber: My trip over the sea was horrible. The weather was bad, the waves high and my raft quite simple.
    Była więziona przez orków, dlatego nauczyła się kilku słów z ich języka.
    Cytuj:
    Player: orc
    Amber: Not the nicest guys you can encounter. I had some clashes with them and was prisoner of the orcs for some months.
    Player: orcish
    Amber: I speak some orcish words, not much though, just 'yes' and 'no' and such basic.
    W swoim notatniku (ciii..., bo quest spoiling :-P) ma zapisane pewne nazwiska:
    Cytuj:
    Hardek * (NPC Hardek - sprzedawca w Thais)
    Bozo * (NPC Bozo - błazen królewski na dworze króla Tibianusa III)
    Sam **** (Sam - wspomina o nim NPC Seymour:
    Cytuj:
    Player: Obi
    Seymour: A cousin of Thais' smith Sam. He has a shop here where you can buy most stuff an adventurer needs.
    jest on sprzedawcą w Thais)

    Oswald (NPC Oswald - nie jestem pewny kim jest, ale znajduje się w Thais)
    Partos *** (NPC Partos - złodziej z Thais)
    Quentin * (NPC Quentin - wspomina o nim NPC Seymour:
    Cytuj:
    Player: Cipfried
    Seymour: A humble monk with healing powers, and a pupil of the great Quentin himself.
    jest on kapłanem w Thais, potrafi uzdrowić poważnie rannych wojowników)

    Tark *** (??? - nie mam pojęcia cóż to może oznaczać)
    Harsky ***
    Stutch * (NPC Harsky i NPC Stutch - strażnicy na zamku króla Tibianusa III)
    Ferumbas * (??? - także nie wiem co to oznacza)
    Frodo ** (NPC Frodo - sprzedawca jedzenia w Thais)
    Noodles **** (NPC Noodles - pies, pudel na dworze u króla Tibianusa III)
  • Skojarzenia:
    notatnik z nazwiskami;
    orki i ich język;
    NPC Bozo, którego nazwisko występuje w notatniku, a także na nagrobku na terenie PACC ("You see a sign. You read: Bozo. Jester and escape artist.");
    skarb kapitana Iglues.

  • Mój pogląd: Amber jest w jakiś sposób powiązana z wyżej wymienionym NPC Bozo, a może pośrednio z innymi zagadkami na Rookgaardzie. Co o tym zaś wszystkim sądzić - nie wiem.
Wilk w kamiennym kręgu
  • Opis: Martwe i na wpół rozłożone ciało wilka, jednak nie prawdziwego i zabitego, tylko respawnujące się po każdym save serwera. Jego "niezwykłość" polega na innej niż normalnie wadze: 100oz zamiast 130oz. Po każdym save serwera leży ono na środkowym kamieniu (ołtarzu?) w kamiennym kręgu (świątyni?) orków. Wygląda to tak, jakby orkowie składali ofiarę swym bogom w postaci ciała wilka.

  • Skojarzenia:
    NPC Tom, który skupuje ciała niektórych martwych zwierząt (ale tego wilka nie chce odkupić, bo ciało nie jest świeże).

  • Mój pogląd: Ponieważ wszyscy NPC-e na terenie FACC milczą na temat wilka (oprócz Toma, który normalnie skupuje ich świeże ciała), a wstępu na teren PACC nie mam - nie wiem co mam o tym sądzić.
Pokój nad sklepem Toma
  • Opis: Niewielki pokój znajdujący się nad sklepem NPC Toma, do którego nie da się dostać ze względu na zamknięte drzwi. W prawym dolnym rogu tego pokoju stoi puste wiadro przykrywające dźwignię. Do czego ona służy - nikt nie wie.

  • Skojarzenia:
    NPC Tom - sprzedawca w sklepie poniżej;
    martwy wilk.

    (i znowu: to tylko luźne skojarzenia!)

  • Mój pogląd: Wajcha ta, moim zdaniem, otwiera tylko kratę w sąsiednim pokoju. W pokoju tym, z kolei, w jednej ze skrzynek najpewniej znajduje się coś wartego uwagi. Co: klucz czy cokolwiek innego - nie mam pojęcia. Może klucz 4602? Trudno coś na ten temat powiedzieć.
Ślepy ork
  • Opis: NPC Blind Orc, jeden z orków zamieszkujący na górce na północy Rookgaardu. Zajmuje się sprzedażą różnego rodzaju uzbrojenia. Ponieważ nie jest on człowiekiem, lecz orkiem i nie zna on normalnego ludzkiego języka, więc porozumiewać się z nim trzeba w języku orków (Orcish). Czy może on, jako NPC udzielić jakichś ciekawych informacji - nie wiadomo.

  • Skojarzenia:
    NPC Amber, która była więziona przez orków i nauczyła się kilku słów z ich języka.

  • Mój pogląd: W internecie można trafić na stronę ze słownikiem z jęz. angielskiego na jęz. orków, lecz, co można łatwo sprawdzić patrząc np. na słowa typu łuk, strzały czy miecz, nie jest to zgodne z tym, z czym mamy do czynienia w Tibii. Nie mam pojęcia gdzie szukać innych informacji na temat języka orków. Dlatego też nie wiem, czy i jak brać pod uwagę tego NPC-a.
Minotaur na górce
  • Opis: Potwór (50 exp, 100 HP) znajdujący się na górce na północy Rookgaardu, całkiem niedaleko wysepki ze Spike Swordem. Aby się do niego dostać, potrzeba przynajmniej trzech boxów i kolegi do asekuracji (bo nie ryzykowałbym wchodzenia tam z sześcioma boxami bez asekuracji na dole - za dużo noobów i złodziei), a zabić go można tak samo prosto, jak każdego innego minotaura. Niegdyś istniało kilka pogłosek na temat tego minosa, skutecznie obalonych przez wielu ludzi (w tym z tego forum).

  • Skojarzenia: żadne. :-P

  • Mój pogląd: Myślę, że nie jest z niczym związany, to tylko "ozdóbka" Rookgaardu, którą na dodatek można bardzo łatwo zabić. Mało tego, uważam, że jest on tam po to, żeby odwrócić uwagę graczy od rzeczy znacznie istotniejszych.
Ufff... wiem, że i tak to co tu napisałem nie wyczerpuje wszystkich podejrzanych rzeczy na Rookgaardzie. Z oczywistych względów bowiem, nie ująłem różnych zagadnień znajdujących się na terenie PACC (przydałoby się, żeby zrobił to ktoś kto posiada PACC). Poza tym, dla każdego co innego może wydawać się podejrzane. Ja tylko zebrałem wiedzę, o której tu pisano, a także na temat której i ja mam różne swoje poglądy. I wreszcie: swoją wiedzę zdobywam, a poglądy kształtuję na postawie obserwacji gry w Tibii, lektury forum (nie tylko tego zresztą) oraz wskutek przeszukiwania zasobów internetowych - zdaję sobie zatem sprawę z tego, że wiedza moja może być niewielka lub nieporównywalna do bardziej ode mnie doświadczonych graczy. Nie lubię jednak niedomówień lub szczątkowych informacji, dlatego zamierzam wiedzę poszerzać: obojętnie czy we własnym zakresie, czy razem z przyjaciółmi, czy też jeszcze w inny sposób.

Bardzo proszę, aby nie wyskakiwały mi tutaj z tekstami różne woreczki mosznowe lub ratlerki, że powtarzam coś o czym było już wiele razy trąbione. Zrobiłem to celowo, po to aby w jednym miejscu zebrać wszelkie dostępne informacje na temat wątku.

W każdym razie, zachęcam innych użytkowników tego forum do podzielenia się swoją wiedzą w podobny sposób jak to uczyniłem ja. Może jakoś wspólnymi siłami dało by się wówczas rozwiązać wiele zagadek dręczących Rookstayerów?

Przesyłam serdeczne pozdrowienia.
__________________
Co mógłbym rzec o tym forum? Choć strona, na której ono jest "mieni się" tytułem supported fansite, dzięki pracy moderatorów jest to najgorsze forum, jakie w życiu widziałem. Mają oni bowiem w nosie użytkowników, ich prawa, a nawet sam regulamin. Uważają się za bogów, za nieomylnych. :-P

Nie będę się już udzielał tutaj i napisałem do Administratora priva z prośbą o usunięcie mojego profilu z bazy danych forum. Nie bedę tu siedział ani dłużej.

NA TYM FORUM PANUJE BEZPRAWIE!
Jarassimus jest offline   Odpowiedz z Cytatem