Nie, teraz nie jestem uzalezniony od Tibii i bardzo sie z tego ciesze. Natomiast w zime bylem bardzo od niej uzalezniony. Ciagle o niej myslalem.
Dopiero w maju zrozumialem, iz nie warto tracic tyle czasu na ta gre(chyba ze OTS'y

).
Lepiej wyjsc z kumplami/kumpelami

na piwo.