Bardzo mi przykro, ale czas na kilka słów krytyki. Jeśli piszesz że chodzisz na kurs, powinieneś wiedzieć że chodzisz na kurs portugalskiego a nie brazylijskiego (to już się powtarza poraz nty). Poza tym teraz do większości. Nie wtrącajcie wstawek w stylu "brazole"

bo to przmi jak "polaczek" lub "polaczyna", a chyba nikomu z nas nie byłoby miło gdyby się z nas naśmiewano tylko z powodu pochodzenia

. Także spotkałem wielu Brazylijczyków którzy byli całkiem fajni i umieli się dogadać, jeden mnie nawet troche uczył portugalskiego, i po raz kolejny, tak - sim, nie - nao. I wielkie gz dla Asma, który zrobił naprawde kawał dobrej roboty. Od zwrotów do dogadania się, po zwroty do zgaszenia jakiegoś nOOba.