po dlugich rozmyslaniach doszedlem do wniosku, zelepiej jest sie przyezucic na mass expa. skille i tak urosna. to co ze na 25 levie bede lal potworki, ktore "wyskilowani" najci leja na 20? skille i tak urosna a przynajmniej pierona sa wieksze szanse ze sie ucieknie pk albo przed jakims upierdliwym respawnem

dowod? w 4 minuty 600 expa. tylko roty na full attack. okolo 200 gp. moze i malo ale leje tylko spike swordem i uzbieralem sobie juz na serpenta... nastepnym krokiem bedzie k-armor ( beholder shielda juz mam) i bedzie cacy. tam gdzie expie w nocy jest baaaardzo malo ludu i exp ciekawie skacze. moglem przez caly czas trenic, skille by urosly nieznacznie bardziej niz na mass expie.
jednakze jest problem taka taktyka sprawdza sie tylko przy gestych spawnach i jesli nie ma konkurencji... jezeli jest konkurencja to wtedy defensive i napieprzam...