Temat: Serwer Refugia thread
Zobacz pojedynczy post
stary 17-07-2006, 13:52   #2002
Dr. Omader
Administrator
 
Dr. Omader's Avatar
 
Data dołączenia: 05 01 2004
Lokacja: Happyland :)
Wiek: 38

Posty: 4,290
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Master Sorcerer
Poziom: 104
Domyślny

Chcialem pozegnac wielkiego gracza... Gracza z ktorym przezylem sporo w tibii i ktory jest moim najlepszym kumplem na refugi. Niestety odchodzi z tego swiata i to w dosc niemilych okolicznosciach. Jego ostatnia zasluga tutaj, jest to ze victorius ktorego zna z rl, oddal sprzet dysanowi. Vic i Nevo znali sie od dawna, byli bardzo dobrymi kumplami w rl, po tym jak vic ukradl sprzet dysanowi nevo nie raz namawial vica zeby oddal, a ich kontakty sie pogorszyly. Jednoczesnie randall probowal tez odzyskac itemy, rozmawiajac z viciem, jednak vic poki czul sie bezpiecznie bo nikt nie zna jego adresu, mial doslownie w du.pie randala i innych bo nie mogli mu nic zrobic.
randal powiedzial do Neva, ze jak nie poda adresu vica to bedzie taki jak on. Mimo wielkich staran Neva, zeby te itemy odzyskac zostal tak obrazony przez randala. Nevo zalogowal sie na candie i powiedzial vicowi ze jak nie odda itemow to Nevo poda jego adres. Nevo nigdy by tego nie zrobil i nie dziwie sie mu bo ja tez nie sprzedalbym kumpla z rl za przedmioty kogos kogo nie znam. Owszem kumpel by oberwal mocno w rl za to, nawet mozliwe ze bym zmusil go do oddania itemow o ile by to bylo mozliwe, jednak adresu bym nie podal. Niestety randal uwaza ze odzyskanie itemow Dysana to tylko jego zasluga... No coz, niech sobie uwaza co chce, ale prawda jest taka, ze bez Neva to nic by nie odzyskali. A Nevo poswiecil przyjazn z RL zeby Dysan ktorego nawet nie zna odzyskal swoje przedmioty.
Wspomne tylko na zakonczenie, jak randal mnie namawial zebym ratowal vica bo ma hacka i ktos nim deduje masowo. Mowilem randalowi ze vic to menda i nie warto tego robic, jednak randal bardzo mnie prosil o to, a ze bylismy kumplami to zrobilem to dla niego. Tak, to by vic byl rookniety i calej tej sytuacji by nie bylo.
Licze tylko na to, ze Dysan podziekowal Nevolixowi za pomoc bo bez niego dalej by nie mial tych przedmiotow...

Nevo... Nie odchodz

Spedzilismy razem sporo chwil na refugi...

Nevo wbil 100 poziom przy mnie, jednak z jego perspektywy zdjecia nie ma...


Praktycznie tylko z nim chodzilem na hunty...






Nasze drugie MPA... Z pierwszego gdzies zdjecie wcielo, ale przyfarcilo sie nam


Dr. Omader jest offline   Odpowiedz z Cytatem