wojna zawsze jest złem i nie ma dla niej rzadnego usprawiedliwienia bo chęć zabicia drugiego człowieka jest jedną z najgorszych rzeczy jaka istnieje na tej ziemi jednakrze gdy trzeba to trzeba a gadanie ze cywile niewinni giną tam akurat w państwie gdzie każdy ma kałacha i granaty w domu jest dość dziwne. To nie będzie wojna w której ktokolwiek zwycięży, będzie to długotrwałe ostrzeliwanie się rakietami i wzajemne oskarżanie się o rozpoczęcie tej wojny. Zauważcie tylko jedna rzecz, kiedy gdziekolwiek na swiecie wybucha jakiś konflikt G. Bush wygłasza orędzie i grozi interwencją (misją stabilizacyjną) tymczasem tutaj USA milczy, ciekawe czemu [;
__________________
"Czemu nas tam nie ma gdzie za darmo wszystko dają...."
"płoń płoń płoń parlamęcie niech spali cię ogień na historii zakręcie"
|