Cytuj:
Oryginalnie napisane przez spider-bialystok
USA nie zaatakuje Iranu, jesli bedzie istniala obawa, ze w przypadku takiego ataku wystrzelone zostana rakiety z ladunkiem atomowym w kierunku Izraela. I bron atomowa nie sluzy do obrony, lecz moze sluzyc jako straszak. Przeciez USA i Izrael tylko czekaja na jakikolwiek ruch Iranu, po ktorym beda mogli usprawiedliwic swoj atak na ten kraj, przeciez nieomyle Stany Zjednoczone okreslily swoja os zla, a dla nich 'walka z terroryzmem' to wojna w ktorej nie musza sie stosowac do jakichkolwiek regul. No i do tego USA ma chrapke na iranska rope, Korea Polnocna ropy nie ma i dla tego USA woli zajac sie Iranem. Na przykladzie Iraku widac, ze inwazja USA oznacza zniszczenie dla kraju i smierc dla obywateli oraz chaos na dlugie lata.
|
Ty mi powiedz... kto ci tam mozg zrasowal? Ty gadasz jakby niedawno ktos ci zrobil anty-amerykanskie pranie mozgu. Ja tez jestem przeciwny agresi USA na Irak, ale nie popadajmy w skrajnosci. Gdyby doszlo do inwazji na Iran uznalbym to za zlo konieczne i nie obchodziloby mnie czy amerykanie chca ropy czy moze popatrzec na Iranskie kobiety. Wazne by bylo, ze jedno z najbardziej nietolerancyjnych panst na swiecie pozbawione zostaloby mozliwosci rozwijania technologii atomowej.
Tylko wyczekiwac jak prezydent Iranu, dysponujac bronia atomowa, w celach 'obronnych' przeprowadzi atak nuklearny na Izrael a potem na USA - bo przecie kazdy kto posiada bron atomowa jest zagrozeniem dla Iranu - a atak wyprzedzajacy jest najlepsza obrona.
Bron atomowa to nie zabawka. W calej historii stany zjednoczone uzyly jej dwa razy i raz nastraszyly uzyciem. Do niej trzeba dorosnac, a uwazam, ze idiota pokroju prezydenta Iraku do takiej broni nie dorosl. Doskonale pamietasz co on powiedzial: straszyl Izrael kiedy jeszcze nie mial atomowki. Jak myslisz ile czasu zajmie mu uzycie jej?
__________________
"Miła, błagam, nie zrozum mnie źle
Kocham cię tak jak swoje przestworza pokochał wiatr"
Moj jogger