Zobacz pojedynczy post
stary 18-07-2006, 22:21   #33
PawieOczko
Użytkownik Forum
 
PawieOczko's Avatar
 
Data dołączenia: 20 11 2005
Lokacja: Wrocław, Polska
Wiek: 32

Posty: 103
Profesja: Rookstayer
Świat: Antica
PawieOczko ma numer GG 3484993 PawieOczko ma login Tlenu pawieoczko@tlen.pl
Domyślny

Rookgaard powstał kiedy wojna pochlonela juz caly kontynent tibijski. Jako pierwszy przybył GM mający na celu zabezpieczyć teren przed żądnymi walki playerami. Zabronił on wszelkich walk tutaj. Gracze byli zawiedzeni, ale w końcu przyzwyczaili się do braku widoku kolegów z katanami w plecach. Na Rookgaardzie pojawili się nowi gracze zwani potocznie noobami, którzy z upodobaniem wnerwiali ludzi, wiedząc że ich nie zabiją. Często próbowali rozmawiać z innymi graczami, jednak ich język był tak niezrozumiały i dziwny, że większość graczy nie mogła ich zrozumieć więc porozumiewali się językiem migowym, lub skrótowym, który dla niektórych był wręcz językiem ojczystym, używanym już nie tylko w Tibii. Pewnego dnia na wyspie pojawili się... newbie z nowym, tylkodlasiebie zrozumiałym językiem... Przez to, żeby dogadać się z kimkolwiek na Rookgaardzie (nawet NPC) należało wpierw zakupić odpowiedni słowniczek, który niestety był za drogi nawet dla NPCów. Cały Rookgaard zamienił się wwyspę samotniczych ludzi, zwanych Rookstayerami.

@EDIT
Ehh... Zagalopowałem się. Przepraszam wszystkich. Strasznie wciągneła mnie ta zabawa.
__________________

Kiedy z serca płyną słowa,
Uderzają z wielką mocą,
Krążą blisko wśród nas, od tak,
Dając chętnym szczere złoto,
I dlatego lubię mówić z tobą,
I dlatego lubię mówić z tobą...

Ostatnio edytowany przez PawieOczko - 18-07-2006 o 22:25.
PawieOczko jest offline   Odpowiedz z Cytatem