Phoe... wyobraź sobie, że wiedziałem za co padł... Nie wydaje mi się, by gdyby był dalej w SaT, ktokolwiek by go ruszył...
@botter, to faktycznie mogło tak wyglądać, niemniej to są 2 fragi na konto Czubisniega 
__________________
"Yossarian ani razu nie przyszedł pomóc przy budowie, za to później, gdy klub już ukończono, przychodził bardzo często, urzeczony tym dużym, pięknym, nieregularnym budynkiem krytym gontem. Była to rzeczywiście wspaniała konstrukcja i Yossariana przepełniało uczucie niekłamanej dumy, ilekroć spojrzał na nią i pomyślał, że nawet nie kiwnął palcem przy jej wznoszeniu."
Paragraf 22, uczymy sie czytać.
|