Nie wiem, czy jestem uzależniona.
Wstawanie o piątej, odchodzenie od komputera tylko w czasie SS, albo podczas robienia run, dwutygodniowa depresja po deadzie...
Biorąc pod uwagę to, że dzisiaj zrobiłam sobie przerwę w grze i znalazłam trochę czasu, by wyjść do kumpeli... I... I grać u niej dalej, tooo... Hmmm...
Chyba jestem w pewnym stopniu uzależniona od tej gry.
|