[quote=styku]Hmmm... wytlumacz mi, jakie kryteria przyjales oceniajac mnie jako 'nikogo'?
Smiem rowniez twierdzic, ze Ty nie bedziesz zwracal uwagi na styl rozmowy z kimkolwiek innym - i bynajmniej nie bedzie to wynikalo z tego ze nie szanujesz nikogo (choc to teoretycznie mozliwe), tylko wszystko bedzie sie opieralo na braku umiejetnosci operowania jezykiem polskim. Popraw mnie jesli sie myle.
Och, a to jest dopiero ciekawe zestawienie. Gdybym byl zlosliwy, powiedzialbym, ze ja Cie wcale nie obrazam, tylko stwierdzam fakty - bo wszystko to, co o Tobie napisalem znajduje oparcie w dowolnym z Twoich postow. Natomiast to, co ty napisales do mnie, jest zwyklym, bezmyslnym bluzgiem.
Jedyna osoba, ktora tu zgrywa twardziela to Ty. To Ty mowisz do innych "burkini cos na real" albo wypisujesz inne zwroty, ktore dopiero po przetlumaczeniu nabieraja sensu (z tym sensem to tylko zart, zaden Twoj post IMO zbyt duzo go nie posiada. Nawet po przetlumaczeniu).
Ja nie bede ukrywal - wystrzegam sie przemocy, uwazam ja za najgorszy typ rozwiazywania sporow, ale nie jestem rowniez nieporadnym dzieckiem.
A tu, droga publicznosci, mamy klasyczny przyklad zachowania sie w sytuacji, jaka potocznie nazywamy "brak argumentow" (czasem poprostu "glupota", ale wole to pierwsze, bo znowu mi ktos wyskoczy ze jestem cienka pala i go obrazam).
Jak potrafisz mnie ocenić po Tym co napisalem w 5 postach to naprawde jestem pełen podziwu. jestes taki inteligetny ale nie zauwarzyles ze to jednak ty sie wpier.. tam gdzie nie powinienes i cała rozmowa nie dotyczyla Ciebie ...ja bym nie zucal bluzgami i nie dyskutowal z toba gdyby mnie nikt nie obrazil a jak jest już ktos na tyle odwarzny aby obrazac drugą osobe to niech mu to powie w twarz.
|