Hmmm... nie wiem czy tak sie stało tylko w moim przypadku, ale program Avast polecony przez kolegę Rothesa (?) faktycznie zamienił mój komputer w twierdze - NAWET JA NIE MOGŁEM Z NIEGO KORZYSTAĆ

Kurde z 1/4 Windowsa mi w kosmos wywaliło, się chowajcie z takimi super anty wirami.