Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez El Papier
|
< Z determinacją szedł przez korytarz, ignorując piękne gobeliny i obrazy. Wpadł do swego gabinetu rozglądając się za czymś. - Tak! - powiedział, po czym złapał za pióro i nabazgrał kilka słów na leżącej na biórku kartce papieru. Następnie podniosł leżący nieopodal sztylet, i wbił go sobie w brzuch. Magiczne właściwości broni, przyspieszyły zgon. W agoni wyszeptał - Hail El Papierek... - I umarł. *** Kilka godzin później pewien urzędnik znalazł leżące w kałuży krwi ciało, miał już krzyczeć po straże, gdy jego uwagę przykuł kawałek paperu porzucony na biórku. Zdawał się on lekko pulsować, biła od niego intensywna aura tajemnicy... Petent podszedł do papierka, omijając ciało, i drżącą ręką podniósł świstek. Gdy przeczytał te kilka niewyraźnych słów, serce zaczęło bić szybciej, a ciało zlało się zimnym potem.
O KU**A TE PRACE SĄ WY****STE!!!! >
Zajrzyj na strone w opisie plx, bo przynajmniej ty potrafisz robic jakies cacy łaszki dla nekro
