Prolog: Akcja zaczyna sie kiedy nasz bohater ucieka z miasta. Chcial zdobyc skladniki potrzebne do pewnego rytulalu, jednak jego obecnosc zostala wykryta.
Zaczyna sie ucieczka. Rytulal mial na celu przywrocenie duszy znajdujacej sie w magicznym kamieniu, duszy nalezacej do ojca naszego nekromanty, Kazaela-Mistrza.
Nekromanta salwuje sie ucieczka z miasta Kvatch.
Postanawia walczyc.
Walka
Walka...
Czy naszemu bohaterowi uda sie uciec do swej kryjowki na moczarach, czy uda mu sie osiagnac cel? O tym dowiemy sie w nastepnym odcinku.
A teraz do rzeczy, to jest moj pierwszy fake (dziekuje za pomoc poradnika Crowala) Jezeli sie spodoba to moge pracowac dalej, jezeli nie to cuz, bede sobie huncil scaraby na daramie.
Ciao
EDIT:
Fakt, troche za szybko, postaram sie zwolnic tepo w nastepnej czesci, moze bedzie jutro lub pojutrze, narazie chce wiedziec czy warto kontynuowac. :}