Niestety tak sie stalo ze wczoraj 2x padlem na vampach :[ jednak dalo mi to duzo do myslenia. Dzieki temu jestem pewien ze tylko nieliczni koledzy moga mi pomoc reszta kolegow jak tak mozna powiedziec interesuje sie tylko soba. Prosilem kolegow od miesiaca o pomoc w roznych sparawch ale zawsze slysze nie mam czasu, sorry mam lagi nie moge. Jadynym prawdziwym kolega okazal sie Kano shadi. Reszta choc ma 3x wieksze lvle ma mnie gleboko w .... .
Od nastepnego tygodnia oddaje koledze moja postac, nie pytajcie czy na zawsze bo nie weim narazie musze odpoczac od tibi i tych co niby sa kolegami. Jak komus sie chcialo to czytac to thx cya
Ostatnio edytowany przez Messa - 27-07-2006 o 20:33.
|