No to ja opisze dzisiejsze przezycia..
Wbiłem na POH 75 k expa (z 41 na 42 lv).
Biłem wszystko oprócz gs'ów..
Pare gs'ów ubiłem z blokerem, jednak bloker się zagalopował i przypadkiem lurnął 2 gs'y.. 1 przerzucił się na mnie.. Uciekłem mu po założeniu Time ringa..
Drugi gs - szedłem spokojnie do swiątyni a tu lured.. UCiekłem ledwo ledwo ale z time ringiem mu prawie uciekałem..
trzeci gs - drag mi uciekł do gs'a.. Jednak tego gs po założeniu time ringa zgubiłem za ekranem..
Wniosek: gs to loteria.. raz uciekniejsz jako powiedzmy 50 lv z bohach, raz nawet jako 70 nie uciekniejsz..
__________________
Glory glory Man United!

Forever United - loyal to the end.
|