Pikny artykuł. Aż się łezka w oku kręci, że ktoś potrafi dostrzec piękno Rookgardzkiej przyrody, bo większość ludzi na rooku woli patrzeć na tego brzydkiego ghula i kawałek żelazstwa zwany SS'em. Prawdę mówiąc sam nie rozglądałem się nigdy po drzewach i kwiatach, ale po przeczytaniu tego artykułu już się dzisiaj złapałem na tym, że zaczełem to piękno "fauny" zauważać. Ten artykuł obudził to we mnie

Oby tylko więcej takich artykułów przybywało.
Pozdrowienia znad Rookgardzkiej plaży
