[Stożek]

Cipsoft jak zapowiedzial tak zrobil-nieznacznie polepszyl nieudane "expowiska" gdzie w rzeczywistosci nikt nie chodzil ( no prawie nikt). Jednak teraz znowu narobil potworow zbyt silnych aby oplacalo sie na nich polowac.

Bylem w swiatyni Quarasow (zanim opanuje te nazwe minie dosyc sporo czasu). Na wejsci musialem ubrac helm majacy zaledwie 2 arma przez co tracilem duzo wiencej uh. Gdy zanurzylem glowe w wodzie okazalo sie, ze jest tam tego scierwa duzo za duzo. Quaras Constructor (albo jakos takos) daje 250expa, przy czym aby go zabic nalezy uzyc tyle mocy co do dragona. Kolejne wersje robali sa jeszce gorsze!

Odwiedziny u wyznawcow kultu:
Stworzono jakby druga Dark Catedral-pelno tam Witch'ow oraz Tarantul. Sami czlonkowie kultu maja za duzo Hp i za silny atak. Loot z nich narazie wypada mizerny. Kolejne formy nie zostaly jeszce zbadane, ale mysle ze bendzie gorzej.

Jesli chodzi o piratow to moze byc to jedyne miejsce gdzie bendzie sie dalo jakos grac-exp przyzwoity w stosunku do trudnosci, jednak grupy sa za duzo jak dla normalnych ludzi!
Pirat duch jest taka forma banshee rodzaju meskiego-za silny potwor, za slaby loot.

Czyzby Cipsoft znowu porobil mase niepotrzebnych terenow? Za bardzo chcieli zrobic z tibii gre RPG i zapomnieli o wyliczeniu sosunku expa do HP i loota.