Czytam sobie tak ten temat i mysle ze najmadrzejszym i najciekawszym postem byla wlasnie ta historia, pozostale posty to moze nie stek bzdur, ale odnosza sie do tego samego: "haker to glupek".
Haker: gowno nie informatyk, wybitny matematyk, szuje totalne, bezmozgie dupki. Jak sie jest wybitnym matematykiem/informatykiem, to sie wie ze hakerstwo nie poplaca. Temat hakerstwa jest dla lamerow...
Jaryn, 10k na dzien? hahaha, i jeszcze mowisz o zarabianiu? lol... ci to sa juz totalni idioci, dla nich tibia to jest miejsce zarobku, jak zarabia 10 zl za 10k to od razu skacza do gory ile zarobili. Powiem tak: chuja zarobiliscie! to jest gra a nie miejsce pracy... Jak ma sie jakiekolwiek pojecie o zarabianiu to kazdy wie ze dobrego interesu na haku nie zrobi.
Pzdr. dla wszystkich lamerow, ktorzy gowno wiedza o informatyce!
|