on zginal zanim wpadl pod luk.
a luk niewiadomo do czego sluzyl, najprawdopodobniej byl on jakims lacznikiem miedzy swiatem zywych i zmarlych i te szpety, ktore tam bylo slychac, to byly glosy niezywych ludzi.
__________________
kichakichakicha
Ostatnio edytowany przez Karrith - 09-08-2006 o 21:01.
|