Witam wszystkich. To też jest mój pierwszy post tutaj. Ja również biorę udział w wojnie i zdecydowanie sie zgadzam z peerem

.Tak sie składa, że jutro wyjeżdżam nad morze ale postaram się w miarę możliwości zagrać i tam w wolnej chwili i wesprzeć naszą gildię. Gdyby faktycznie Polacy zechcieli nam pomóc choćby z tak niepozornej nazwą gildii: Kuci Kuci , to myślę że wygrana jest w zasięgu ręki
