Jezeli chodzi o wojne ... proponuje nie czekac az NG zrobi pierwszy krok ... wezcie ich z zaskoczenia. Chociazby taka banalna rzecz jak najazd na GH... hmm tylko tutaj maly problem ... NG nie ma gh ... ale musza miec jakies miejsce w ktorym sie spotykaja ... to jest dosc czeste dla gildii ze upatruja sobie jakis punkt zborny w ktorym zbieraja sie grupowo i np. train badz cos w ten deseń
P.S.
Jezeli mam jakies niepelne info o sposobie bycia NG to nie bluzgać mnie ... podaje tylko prostą sugestie
__________________
Ludzie myślcie, to nie boli
|