Nieco żałosny musialby być widok bandy dzieciaków otaczających jakiegoś wychudzonego hlvlka zarzucanego pytaniami: " Ile walisz z sd?" , "Często lootujesz rh?", "Na jakim lvl poszedłeś na dragi?" :|.
Na szczęście wielu playerów jeździ na takie konwy~ po to, żeby wreszcie poznać osobę/y, z którą gra się od dawna i spędzić z nimi czas w milej atmosferze.
Gorsza sprawa jeśli na takich spotkaniach zjawiają się świrusy, u których kontakty interpersonalne ograniczają się jedynie do internetowych gier...
W Polsce mają miejsca mniejsze meety, zazwyczaj osób grających na tym samym serwie. Miałem ostatnio okazję uczestniczyć w takiej "akcji" i jeśli trafi się na tak miłych ludzi, na jakich ja miałem przyjemność trafić, to jest to naprawdę extra przezycie. Oczywiście wiąże się to zwykle z pewnymi kosztami, ale raczej nie rzędu wycieczki do Niemiec, czy Meksyku :-)
Niemniej polecam tego typu przedsięwzięcia wszystkim tibijczykom.
__________________
You can kill my body,
You can hurt my mind,
But you should be sure:
You`ll never get my pride!
Ostatnio edytowany przez Qba =] - 10-08-2006 o 17:17.
|