@ Mrok
No widzisz, można się zawsze jakoś dogadać
@ Fredi
Oj niestety - nie piję. Jak bym zareagowała, gdyby na tamtym lotnisku był ktoś z moich bliskich? Napewno bałabym się o bliskiego i martwiła czy wszystko ok, ale ironię o tym, że może to Draz się wkurzył potraktowałabym z przymrużeniem oka, tak jak właśnie traktuję ten post.
Co do ludzi z Bogatynii... Niektórzy z nich się podniecają, nie raz dało się słyszeć na sławnym boisku "tartanie" opowieści jakich to skilli nie ma, jakie to eq świetne etc.
Nie wiem kiedy będę w Bogatynii znów bo jestem tam tylko przez kilka godzin w jednym dniu
