Krociutko:
Dasz spokojnie rade, exp bendzie (bijac archanisty i duze respy scoutow) ponad 30k/h <- porownaj z innymi miejscami gdzie expiles.
Leczysz sie exura pijac manasy/uzywasz life ringow.
Wybijasz podziemia z archanistami oraz wiezyczke (nie zabiszasz grupki na przed ostatnim pietrze-za duzo tego tam sie kreci). Jesli chcesz bijesz draga w podziemiach-wg mnie do pewnego lvla waste.
Kaska:
sypnie sie Ci raz na 1-2h wand of cosmi eng z archana jak bendziesz je bil. Do tego zbierawsz luki i zloto, ktorego nawet niezle teraz sie sypie. Ponadto mozna sprzedawac heaven blossom ludzia robiancym quest na outfit begger'a. Jak masz postaman to zbierasz tez brass shields & longswords do lootbaga.
Wariant B to skupienie sie na expieniu i olanie loota (ja polecam go goraco), zbierawsz tylko "przy okazji" jak zdazysz przed zabiciem wszystkirgo na spawnie.
Wyjdziesz lekko na + ale mozliwe jest tez wychodzenie na - jakoz, ze nie znasz terenu. Na dluzsza mete zawsze sie zarabia a do tego exp jest niesamowicie wysoki w stosunku do zainwestowanych uhow/mfow i wymaganego skila oraz lvla.
__________________
Po co mamy znecac sie okrutnie nad modkami? Sami sie wykoncza...
|