Według mnie każda profesja ma swoje mocne i słabe strony, co daje się też odczuć podczas expienia. Marnowanie czasu na skillowanie traci każda profesja, co oczywiście profituje w przyszłosci

Rycek skilluje moc broni i tarczy, pallek dista i tarczę, a drut i sork magię. A najszybciej expi ...oczywiście knight, lecz sork i drut mają lepszy start popiepszając na expowiskach z rózgami, a knight biedny skilluje w kącie, ale gdy sobie nabije dobre skille i lvl to budzi postrach ludzi jak i potworów. Kupi se uszka i exp ładnie leci. CZEMU Knight ? Dlatego, bo na wyższych levelach(chodzi mi o 30~40+ i dobre skille, jeśli nie obijał się na początku) nie musi skillować już, tylko spokojnie biorąc potworki na parę hitów, gdy drut robi runy lecznicze, a sork ofensywne. Pozatym hit wysoko poziomowego druta jest ~65, bo taka moc rózgi, a knight może walić takimi hitami, że pozbawia potowry o kilkaset hp. Nie mówie też, że sork albo drut nie nabiłby szybko lvl wspierając się ofensywnymi runkami typu hmm, dla bogatszych sd. A pallek ? Nie wspomniałem o pallku, z pallkiem jest podobnie jak z knightem, jeśli na początku weźmie się za skille, później już stanowi potęge. Wszystkie profesje mają równe szanse, ale coś mnie jednak trzyma za ryckiem. Tak już Nas urządził CipSoft: każda profesja ma mocne i słabe strony, które jakby zestawić redukują się do zera, pozostawiając tą samą siłe
Btw. Jeśli chodzi o kasę

to nie myślcie, że taki knight nie jest bogaczem, bo nie zarabia na robieniu run jak magiczne profesje. Knight może tak samo dobrze zarabiać, a może i lepiej na braniu kasy za blokowanie potworków lub protecta.
Morał:
WSZYSCY SĄ TACY SAMI, JAK MĘŻCZYŹNI WEDŁUG KOBIET
