Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Tragicall
Rozumiem to bardzo dobrze, nabrał dystansu, ale to nie oznacza, że powinien zakosić rynsztunek Krupa. I tak bedzie wojna, przecież jedynie ciekawiej się zrobi jak będą mniej więcej równe szanse, prawda? Poza tym PN nie walczy o władzę, ale o prawo do wypwiadania swoich poglądów i grania w spokoju.
Rozsądnym posunięciem byłby zwrot ekwipunku Krupa, choć mała waśń zostałaby zarzegnana.
|
Hmmmm nie zakosił jego eq tylko zabrał a to jest róznica pownieważta akcja była zaplanowana.Celem akcji było zabicie krupnika to znaczy równiesz zdobycie jego eq.Wiec jak Aylitha była już w tym momencie w HWL to co miał oddac potencjalnemu wrogowi oddac te rzeczy??