[Shinjix]

hmmm... Gratuluje mu magic levela. Jednak wg. mnie, to lekka strata czasu. Skoro robiac 80 mlvl mozna wbic prawie 200 level (mowie o Alfonzo), to wbijanie 86 magica na ~50 levelu jest strata czasu. To oczywiscie moj pkt. widzenia. Sam kiedys robilem magic level przed domkiem odrabiajac lekcje czy uczac sie. Jednak gdy tylko mialem taka mozliwosc - expilem. A zrobienie 86 magica bez expienia, to juz strata czasu Zycze mu, co najlepsze - czyli duzego levela w przyszlosci.

Oryginalnie napisane przez XIII

wg mnie to bez sensu. nie dosc, ze robi to na non pvp, gdzie skile i mlvl nie sa az tak wazne,

Mowisz jak standardowa osoba, grajaca tylk ona pvp. Skille i magic level sa tak samo wazne na pvp jak i na non-pvp.

Oryginalnie napisane przez XIII

to ponadto postepuje chyba WBREW SOBIE, bo jaka to przyjemosc zamiast poexpic, pujsc na hunty, questy, stac pod depo i robic runy lub w przypadku tego klienta powtarzac tylko exura vita.

Nie sadze, ze wbrew sobie. Jezeli nie chcialby tego robic, to po prostu by nie robil. Bo co niby by go zmusilo? Moze po prostu lubi stac i robic runy? Kwestia gustu.

Oryginalnie napisane przez Fluro

na pewno na bocie staje i idze na dwór za 2 h wracam z i dostarcza fooda i tyle i tak wkółko ;P i teraz soule a wczesniej cyba tego nie było wieć plus dla neigo

Dlaczego, do jasnej cholery, kazdy, kto kiedykolwiek do czegos doszedl musi zaraz "jechac na bocie"? Nie potraficie zrozumiec, ze mozna dojsc do czegos bez oszukiwania? Zero wyobrazni.