[Jarassimus]

Witam.

Mam pewne zastrzeżenia do pracy moderacji. Rozumiem, że "są to tylko ludzie i nie mogą być naraz wszędzie", ale niestety, z własnego doswiadczenia (też niegdyś moderacja na pewnym dość obleganym forum) wiem, że jest to ciężka praca i, sorry, ktoś ją powinien wykonywać. Inaczej na każdym forum zrobi się nieziemski bajzel.

Oryginalnie napisane przez Raynold

Teraz temat jest na nowo poruszony. A głównie chodzi o to, że np. ktoś napisze temat: sprzedaję postać blablabla. I od razu 10 postów, kazdy w stylu: "masz bana!", "temat do kasacji!", "modki i tak zamkną ten temat" itd. itp. Coś takiego (mnie przynajmniej) lekko irytuje, a naprawdę dużo bardziej pomoże zraportowanie posta.

Oryginalnie napisane przez Raynold

Ludzie! Nie piszcie tych wszystkich komentarzy, one są jak najbardziej zbędne! Tylko przeszkadzają, niczego nowego nie wnoszą - czyste postowanie.

Ale wydaje mi się, że niektórzy nie mogą zostawić nowego topicu bez odpowiedzi, tym bardziej, że nie trzeba się przy tym wysilać, tylko randomowo wkleić jakiś text

i jest ok. No, jeszcze dorzucić jakieś smiles w deseń X( itd itp...

Ech... ech...

To jest rzecz, o której chciałem napisać. Jak rzecze niniejszy temat, istnieje tu bowiem funkcja raportowania "złych" postów. Bardzo przydatna funkcja, ponieważ zrzuca część "pracy" przy wyszukiwaniu postów łamiących regulamin na userów. Po prostu sami oni raportują to, czego nie powinno być na forum.

Sam jednak widzę, na przykład w dziale "Tajemnice Rookgaardu" czy "Fake'i", że każdemu poradnikowi, pracy lub choćby zwykłemu postowi zawsze towarzyszą komentarze: "gz poradnika", "świetny fake", "temat do kitu", "ban dla autora" itp. Uważam, że ocena tego czy jest do "cool" czy "do bani" należy już tylko do końcowego czytelnika/oglągającego i każdy taki osobnik powinien tę ocenę pozostawić dla samego siebie, a nie pisać o tym pod takim postem. A do tego najczęściej jednocześnie (w przypadku "niepodobających się" postów) obrażając jego autora. Reszta wątku pod poradnikiem, fake-iem czy czymś innym powinna pozostać na ewentualne dopytytwanie się szczegółów, jeśli cokolwiek w takim poście nie jest do końca wyjaśnione.

Często jednak sami autorzy dopraszają się o ocenę ("proszę o komentarze", "oceniajcie" itp.). Uważam, że to także nie powinno być dozwolone, gdyż, jak pisałem, ocena powinna należeć do końcowego użytkownika. Ile to razy oglądałem jakiś fake czy poradnik, w którym zarówno autor piał peany pochwalne na temat swego knota, jak i inni, którzy dopisywali się do tego wątku, a praca ta (według mnie) była po prostu kiepska. Tyle tylko, że ja, dla tego przykładu, staram się powstrzymywać od wszelkich komentarzy na ten temat.

Takie, nic nie wnoszące do wątku posty zawierające tylko ocenę pracy uważam za niepotrzebny spam zaśmiecający temat. Tematy stają się coraz dłuższe, ale tylko pod względem długości, bo pod względem treści są zostają one coraz bardziej rozmyte, zaś jednocześnie zamieniają się w pola do kłótni.

I teraz dochodzimy do sedna sprawy.

Do niedawna jeszcze raportowałem wszelkie posty opisywane przeze mnie powyżej. Żeby była ścisłość: raportowałem także i posty, w których były pozytywne oceny, gdyż dobrze wiem, że coś co podoba się jednym, może nie podobać się innym, wskutek czego często powstają takie dialogi:

Świetny poradnik! Tak trzymaj!

@up:
Głupi jesteś. Poradnik sux. Temat do zamknięcia.

Mówiąc krótko raportowałem wszelkie, ale to wszelkie najdrobniejsze nadużycia regulaminu forum, a także miejsca, które były początkami do jego łamania.

Jeśli chodzi o mnie, każde forum traktuję jako formę dyskusji (jak zresztą sama nazwa mówi: forum dyskusyjne), w której absolutnie KAŻDY ma prawo do wypowiedzi na poruszany temat. Ktoś może zechcieć o coś dopytać, inny ktoś zechce coś dopowiedzieć, o czym nie wspomniał autor wątku, itp. Ale tak samo KAŻDY powinien szanować poglądy innych ludzi na dany temat. Nigdy zatem nie powinny powstawać posty w stylu "ban dla autora", "jesteś głupi", "pieprzysz bzdury i tyle" i tym podobne.

Niestety, wiele razy widziałem, że niektóre takie posty nigdy nie znikają. A głupiej kłótni wówczas nie ma końca. Mimo, że raportowałem takie posty, nie zostały one ani usunięte, ani zedytowane przed moderatora, ani ich autor upomniany itp.

Oryginalnie napisane przez Raynold

A to podwórkowe koło różańcowe... no nie popadajmy w przesadyzm. Nie spotkałem się z jakimiś kłującymi w oczy przypadkami nie kasowania tematów napisanych przez jakąś_tam_grupę, a kasowania podobnych tematów napisanych przez innych... Raczej każdy temat, który zasługuje na skasowanie, jest kasowany. No, ale nie rozrząsajmy już tego, bo z tego, co pamiętam pewną prywatną wiadomość... nvm ;)

To już jest kolejna sprawa: omawiane już kiedyś przeze mnie Towarzystwa Wzajemnej Adoracji. Ktoś tam jest dobrym kumplem moderatora, więc moderator nie upomina tego ktosia za to, że ten robi syf na forum. Ktoś tam inny jeszcze, z racji tego, że napisał parę poradników, a moderatorzy mu je przykleili w dziale, czuje się bezkarny i może sobie pisać bezczelne teksty do innych userów. Znacie takie sytuacje? No, ja znam - i to nie tylko z tego forum. Niestety, funkcja raportowania "nie działa" w przypadku raportowania postów ludzi z kręgu TWA. Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby znikły chamskie posty ludzi, którzy z powodu tego, że "siedzą na tym forum dość długo" robią syf i spam. Nie będę jednak wymieniał nicków, bo nie chcę pchać kija w mrowisko i nie proście mnie o to.

Oryginalnie napisane przez Raynold

Forum jest ogromne, cała masa tematów coraz to nowszych i czasem trudno jest się nam przedrzeć przez wszystko i przeczytać każdy jeden post. Jeśli uważacie, że powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na dany post, raportujcie. Pierwsze, co robię po załadowaniu się strony z forum, to wchodzę w panel Modka i od razu idę do działu "Zobacz zgłoszone posty", więc możecie być pewni, że zgłoszone posty będą od razu przeglądane i odpowiednio traktowane.

Od razu uczulam, nie przeginajcie w drugą stronę ;) [lepiej dmuchać na zimne]

Oryginalnie napisane przez Raynold

Przypominam: moderatorzy nie zawsze mają czas, żeby dogłębnie analizować cały temat czasami i wgłębiać się w sytuację autora (uczucia, które nim kierowały i podobne...). Czasem może się zdarzyć, że może temat został usunięty niesłusznie (wg kogo?), więc zamiast od razu robić z igły widły i larmo na całą wieś, wystarczy napisać pw, ale nie w stylu
My w miarę cywilizowani jesteśmy i dyskutować potrafimy. Zawsze w takim przypadku można przeanalizować temat jeszcze raz, wziąć pod uwagę okoliczności i inne takie, co tak czy owak nie gwarantuje pozytywnego rozpatrzenia sprawy. Ale oby rozpatrzone było z kulturą.

Obecnie już nie korzystam w ogóle z tej funkcji raportowania. Widzę, że to nie ma sensu. Z działu potrafił zniknąć post z pytaniem jakiegoś newbie o różne sprawy w Tibii, choć w żadnym miejscu nie łamał on regulaminu, zaś posty łamiące go w kilku miejscach - pozostają. Mam wrażenie, że moderatorzy usuwają tylko co chcą usunąć, a pewnych rzeczy udają, że nie widzą. Zupełnie inaczej, niż zapewnia @ Raynold w cytacie powyżej.

Co do zaś usuwania postów.

Od prawie miesiąca czekam już na odpowiedź, dlaczego został usunięty mój wątek z Tibia Calculatorem i nic: cisza we wsi. Wątek został usunięty cichcem, bez podania powodu. Po prostu, dostałem e-mail z subskrypcji wątku z nowymi postami w nim, chciałem wejść i odpowiedzieć, a tu... klops - wątku ni ma. Do dziś nie wiem, czy wątek był w niewłaściwym dziale, czy może ja coś nie tak napisałem w poście, czy może program się komuś tam "na górze" nie spodobał, czy po prostu nastąpiła jakaś awaria i wątek "sam się skasował" (wiecie, jakoś nie wierzę to ostatnie). A może ktoś panicznie boi się keyloggerów (czego w moim programie nie ma) czy shackowania konta - ale czy nie powinien on najpierw sprawdzić ten program zanim wyda swoją decyzję? No po prostu nic a nic nie wiem.

Dziś, aby móc wystawić swój program na forum, używam do tego celu swojego podpisu, który zajmuje już sporo miejsca i, prawdę mówiąc, samemu mi się to nie podoba. A tak, byłby wątek, w którym po prostu byłby opis do programu, linki, a potem inni mogliby zadawać pytania w przypadkach, gdyby coś nie działało. Program nie jest żadnym plagiatem, jest mojego autorstwa, nie zawiera mechanizmów przechwytujących czyjeś dane, jest zwykłą prostą aplikacją systemową. Nota bene, piszę obecnie już drugi program związany z Tibią, znaczniej bardziej skomplikowany niż zwykły kalkulatorek i do tego programu będzie potrzebny dość spory opis ze screenami. Aż się boję pomyśleć, że zmarnuję mnóstwo czasu przy pisaniu takowego opisu, a zostanie to szybko i bez podania powodu usunięte.

Odnośnie usuwania postów jest jeszcze jedna sprawa. Uważam, że nie zawsze, w odpowiedzi na czyjś raport, omawianego w nim posta należy usuwać, jeśli oprócz treści "złych", zawiera on też dużo treści "dobrych". Czasami wystarczy, aby moderator go przeedytował i usunął z niego treści, które łamią regulamin, ewentualnie dopisując notkę z powodem takiej edycji. Jeszcze inny sposób, w przypadku postów nie znajdujących się we właściwym dziale, to przenoszenie ich. Kolejna, także bardzo przydatna funkcja, to zamykanie wątków (zwane inaczej blokowaniem ich) a więc uczynienie ich tylko-do-odczytu, aby można je było sobie czytać, ale nie dało się już w nich śmiecić. Z tych funkcji forum, jak widzę, chyba nikt tu nie korzysta.

I tak to, ogólnie rzecz biorąc, wygląda. Mimo, że strona Tibia.pl jest imponująca swoimi informacjami, poradnikami, ciekawostkami itp., to jednak na forum, niestety, panuje spory bałagan. I to nie tyle bałagan w sensie krnąbrnych userów, ile po prostu w kiepskiej organizacji wśród "władzy". Prawie tak, jak "wolna amerykanka" - można zbluzgać kogo się chce (choć jednak nie każdy kto chce - tylko osoby "z kręgu"), można komuś usunąć wątek kiedy się chce, można olać raporty "złych" postów od kogo się chce itp. Moderatorzy uważając że "oni zawsze mają rację" (co, niestety, jest nieprawdą - oni też są ludźmi i mogą się mylić), po prostu na tym bazują i wówczas wszystko im wolno.

Mnie to, podobnie jak cytowanego powyżej @ Raynolda, także irytuje, tyle tylko, że bardziej niż "lekko".

Ech... ech...

No ludzie - tak ma wyglądać forum na stronie mieniącej się tytułem "supported fansite of Tibia" i polecanej przez "samą czapkę", czyli Tibia.com? Czy "władze" site'u i forum nie powinny jednak współpracować z userami (którzy na to zasługują; tych którzy nie - karać, ale z tymi pierwszymi współpracować), zamiast ich olewać?

Pozostawiam te pytania do przemyślenia (niekoniecznie do odpyskowania mi tu czegoś "na szybko", cyzelując każde moje słówko i zdanie :-P), a jednocześnie przesyłam pozdrowienia.

PS. Chciałbym zostać dobrze zrozumiany. W moim poście pojawiło się tyle cytatów @ Raynolda NIE dlatego, że mam cokolwiek do jego pracy, tylko dlatego, że to o czym on pisze, właśnie bardzo mi się podoba, ale widzę to tylko w teorii, która mało znajduje pokrycia w praktyce. Druga sprawa jest taka, że ten post napisałem NIE pod wpływem tego że "grupka gówniarzy naskoczyła gdzieś tam na mnie", tylko po ogólnej obserwacji tego co jest na forum (niekoniecznie w odniesieniu tylko do moich postów - także wielu innych).