Ja gram w Tibię od 3, może 4 miesięcy i nie zauważyłem dotychczas żebym coś zaniedbał albo czegoś nie zrobił. Tibia wciaga tak jak każda jedna gra i tak w Tibię, jak i w każdą inną grę trzeba gra z umiarem.
PS. Zgadzam się z moimi poprzednikami, to nie wina Tibi że ten koleś uderzył matkę krzesłem. To jest wina tylko i wyłącznie jego i jego matki. Jego bo sam nie potrafił powiedzieć sobie "Już wystarczy" , a jego matki, bo nie potrafiła go przypilnować.
|