Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Black Black Sheep
I jeszcze jeden skromny Polak, Tot ;p
A tak do tematu, to jak Ania zauwazyla, pozycja Polaków zaczela sie walic jak tylko Mal odszedl. Chociaz nie tyle pozycja co wolna ręka i skromne miejsce na swiecie.
Teraz kazdy musi sobie radzic sam, Polska gildia w stylu Takedy juz nigdy nie powstanie, zostaje tylko dolaczenie do lepszych gildi.
Moim zdaniem wszczepianie sie w EoD polskich graczy ma większy sens niz tworzenie nowej autonomi, mamy wieksze szanse na wzrost respektu do Polakow, jako takie zycie na serwerze i (póki co) wolność w biciu lvli.
I tak Polacy nigdy nie będą mieli szans przejąć władzy na serwerze, na to nie ma szans, chyba że mocno podskoczyliby z poziomami, a na to również nie ma szans. Nie ma co się zrywać, trzeba iść na jakiś układ z Br, ale po wszystkich szumach Perpetuals na żadne układy nie ma ochoty. Jedyna szansa to, jak Tot wspomniał, EoD z Kalem na czele.
Mozna sie cieszyc z jednej rzeczy- ze pojedyncze szuje, które zadzieraja z Kalem (Disaster) nie maja praktycznie zycia na Xanterze i odpadaja z gry.
|
Znając życie to polska gildia powstanie gdy wroci Mal. Om potrafi wszystko załatwic i żaden brazol mu nie podskoczy, a co do władzy na serverze to oczywiscie mamy szanse, namawiajcie kolegow niech graj sorcami bądź palami na xantera, gdyby nie tyle noobow h lvl polakow co zamiast knightow mieli by paladynow bądz sorcow, juz bysmy mieli władze.